Zabytkowy sejf bankowy, wypełniony 15 tonami szwajcarskich monet, wystawiono na sprzedaż w internetowym serwisie aukcyjnym. Jak zachwala właściciel, "złota" jest tam tyle, że można się w nim... tarzać!

Obecny właściciel, który zdecydował się na sprzedaż, twierdzi, że sejf o powierzchni 45 metrów kwadratowych przypomina basen i jest wypełniony "złotem". Nie są to jednak monety ze szlachetnego metalu, a osiem milionów lśniących miedziaków. Pieniądze wykonano bowiem ze stopu miedzi.


Wcześniej monety te zostały wysypane przed szwajcarskim parlamentem przez działaczy-idealistów żądających wprowadzenia w Szwajcarii - zagwarantowanego prawnie - wynagrodzenia w wysokości 2300 franków szwajcarskich dla wszystkich obywateli, w tym bezrobotnych. Monety warte są w sumie 400 tysięcy franków szwajcarskich, ale działacze mają nadzieję, że sprzedadzą wypełniony nimi sejf za 10 milionów franków, żeby mieć fundusze na kontynuowania kampanii politycznej, której celem jest zorganizowanie w Szwajcarii referendum.

Sejf jest dziełem szwajcarskich rzemieślników z 1912 roku i znajduje się w byłym budynku bankowym w Bazylei. Można go jednak przenieść! Potrzebny będzie jednak dźwig i gigantyczna ciężarówka.

Sejf został wystawiony na sprzedaż na stronach Jamesedition.com. Może zdecydujecie się wziąć udział w aukcji? Zobaczcie...

(jad)