Około 40 stronników rosyjskiej opozycji zatrzymano w Moskwie, gdy nielegalnie zgromadzili się przed zakładem karnym, gdzie jest przetrzymywany jeden z liderów opozycji Borys Niemcow - poinformowała moskiewska milicja. Zatrzymani trafili na komisariat, zostaną skazani na kary grzywny.

Zatrzymani zgromadzili się przed zakładem karnym w geście solidarności z opozycjonistą, byłym wicepremierem Niemcowem, który został skazany w niedzielę na 15 dni aresztu za to, że nie podporządkował się milicji podczas demonstracji w ostatnim dniu grudnia. Działacze opozycji rosyjskiej tradycyjnie ostatniego dnia każdego miesiąca liczącego 31 dni urządzają demonstracje na Placu Triumfalnym w centrum Moskwy. 31 to dla nich liczba symboliczna - artykuł 31 rosyjskiej konstytucji mówi o prawie do zgromadzeń.

Podobne kary jak Niemcow otrzymali inni zatrzymani 31 grudnia liderzy ugrupowań opozycyjnych, przy czym były wicepremier - jak pisze AFP - uczestniczył w manifestacji, na którą władze wydały zezwolenie.

W poniedziałek podczas próby przeprowadzenia pikiety przed budynkiem, gdzie Niemcow odbywa karę aresztu, zatrzymano około 20 opozycjonistów.