Postrzelony przypadkowo przez amerykańskiego wiceprezydenta Dicka Cheneya 78-letni prawnik przeszedł lekki atak serca. „New York Times” zwraca uwagę, że jeżeli ranny mężczyzna umrze, wiceprezydent może mieć kłopoty z prawem.

Zobacz również:

Do wypadku z udziałem broni doszło kilka dni temu podczas polowania na przepiórki. Atak serca był spowodowany przez kawałek śrutu, który utkwił w klatce piersiowej mężczyzny. Lekarze nie planują na razie operacji jego usunięcia. Pacjent pozostanie w szpitalu na obserwacji.