Zwęglone zwłoki dwóch osób znaleziono w okolicach miasta Colorado Springs. To ofiary, które pochłonęły szalejące w stanie Kolorado pożary lasów. Strażacy uznają je za największe w historii tego stanu.

W pożarach zniszczonych zostało już co najmniej 360 domów. Ok. 40 tys. osób dostało polecenie ewakuacji.

Strażakom udało się dotychczas opanować zaledwie 5 proc. pożarów. Płomienie podsycane są przez silne, zmieniające kierunek wiatry. Panująca od dłuższego czasu susza powoduje natomiast, że ogień błyskawicznie przenosi się na drzewa i zarośla.

Straty przewyższają już obecnie szkody spowodowane przez pożar w czerwcu ubiegłego roku w rejonie Waldo Canyon. Spłonęło wówczas 347 domów o wartości 353 mln dolarów. Zginęły dwie osoby.

(MRod)