"Idziemy (we are going - ang.)" - to hasło, którego NASA używa przed startem rakiety Space Launch System. Bezzałogowa misja na orbitę Księżyca ma wystartować w poniedziałek 29 sierpnia około godz. 14:33-16:33 polskiego czasu. Naukowcy twierdzą, że misje księżycowe mają kluczowe znaczenie dla programu lotów kosmicznych z załogą - podaje portal nytimes.com.

W misji Artemis 1 zadebiutuje najpotężniejszej od czasów wahadłowców rakieta NASA SLS, którą w lot na Księżyc zabierze statek ORION. Przygotowania do przedsięwzięcia trwały od połowy sierpnia, a miejsce startu to Kennedy Space Center na Florydzie.

Około 4:00 rano czasu polskiego zespół zdecyduje o rozpoczęciu procedury tankowania rakiety. Powodzenie tego projektu będzie zależeć przede wszystkim od prognozowej pogody i ewentualnych problemów technicznych

To istotny krok do wysłania pierwszych ludzi na Marsa

To przyszłość, w której NASA wyląduje na Księżycu z pierwszą kobietą i pierwszą niebiałą osobą. A podczas tych coraz bardziej skomplikowanych misji astronauci będą żyć i pracować w kosmosie oraz rozwijać naukę i technologię, aby wysłać pierwszych ludzi na Marsa - powiedział o misji Artemis Bill Nelson, administrator NASA podczas konferencji prasowej. 

Jak podkreślił Bill Nelson, ten bezzałogowy lot, w którym Orion będzie krążył wokół Księżyca przed powrotem na Ziemię, ma pomóc w rozwiązaniu wszelkich problemów ze statkiem kosmicznym przed umieszczeniem ludzi na pokładzie. 

Jeśli misja się powiedzie, kolejny start w programie Artemis planowany jest na 2024 r. Będzie to lot załogowy, ale jeszcze bez lądowania na Księżycu. Lot z lądowaniem astronautów jest zaplanowany na 2025 r.