Strzelanina w miejscowości Daillon w szwajcarskim kantonie Valais. Napastnik zastrzelił tam trzy osoby, a kolejne dwie ranił. Prawdopodobnie był pijany.

Mężczyzna zaczął strzelać do ludzi późnym wieczorem. Na miejscu zginęły trzy osoby. Dwie kolejne zostały ranne, przewieziono je do szpitala.

Policji udało się obezwładnić zabójcę. Podczas akcji żaden z funkcjonariuszy nie został ranny, natomiast według niektórych źródeł, obrażenia odniósł napastnik i obecnie przebywa w szpitalu.

Policja nie podała tożsamości zabójcy. Szwajcarski portal "20minutes.ch" poinformował natomiast, że jest nim 30-letni mieszkaniec Daillon. Jak wynika z relacji świadków, które przytacza portal, przed atakiem 30-latek wypił bardzo dużo alkoholu.