Maroko zablokowało dystrybucję francuskiego tygodnika "Express", który w wydaniu specjalnym zamieścił raport o świecie arabskim, z reprodukcją wizerunku proroka Mahometa. To naruszenie tradycji muzułmańskiej - podały władze w Rabacie.

Jak podaje na stronie internetowej tygodnika "Express" redakcja, wydanie z portretem Mahometa zablokowano mimo inicjatywy pisma, które zaproponowało zasłonięcie wizerunku proroka.

Marokański minister informacji i rzecznik rządu Chalif Nasili, z którym skontaktowała się agencja AFP, oświadczył, że "na tę kwestię, na którą bardzo wyczulona jest marokańska opinia publiczna, Maroko zawsze było bardzo zamknięte" i dodał, że "to nic nowego".

"Express" stanowczo protestuje przeciwko takiej cenzurze. Martwimy się, że w Maroku, gdy świat arabski przeżywa zwrot ku demokracji, dochodzi do takiego ataku na wolność prasy - pisze na internetowej stronie periodyku jego szef Christopher Barier.