Samolot wiceprezydenta USA Joe Bidena wywrócił siłą odrzutu mały samolot na lotnisku West Hampton - poinformowały siły powietrzne USA. Samolot jest uszkodzony, ale obyło się bez rannych.

Boeing C-32 wersja specjalna Boeinga 757, którym miał lecieć Biden i jego małżonka Jill, przygotowywał się do startu, gdy podmuch powietrza z jego silników odrzutowych wywrócił mały samolot typu Piper, zaparkowany na uboczu pasa startowego.

Piper ma uszkodzone jedno ze skrzydeł.

Nie było rannych, a samolot (Piper) był pusty w czasie incydentu - poinformowały amerykańskie siły powietrzne. Wszczęto śledztwo wyjaśniające okoliczności wypadku.

Biden wracał z dwutygodniowych wakacji, które spędził w regionie Hamptons, czyli we wschodniej części Long Island, wyspy u wschodniego wybrzeża USA, leżącej częściowo w obrębie miasta Nowy Jork.