Władze Korei Płd. przygotowywały się do wysłania do Korei Płn. 5 tys. ton ryżu dla ofiar niedawnej powodzi. Jest to pierwsza akcja pomocowa z żywnością udzielona komunistycznemu sąsiadowi, odkąd w 2008 r. władzę na Południu przejęli konserwatyści.

Frachtowiec z ładunkiem ma dziś opuścić port Pusan i udać się do chińskiego portu Dandong, niedaleko granicy z Koreą Płn. Następnie do połowy listopada chińskie ciężarówki dostarczą ryż ofiarom powodzi z miasta Sinyidzu na północnym zachodzie Korei Płn., przy granicy z Chinami - poinformował Czerwony Krzyż w Seulu.

Ulewne deszcze w lipcu i sierpniu zniszczyły w Korei Płn. północne regiony przylegające do granicy z Chinami oraz prowincje wschodnie. Tysiące ludzi straciło domy, a grunty uprawne znalazły się pod wodą. Ocenia się, że żywioł dotknął od 90 tys. ludzi.

Czerwony Krzyż zaznacza, że 5 tys. ton ryżu wystarczy na wyżywienie 100 tys. ludzi przez 100 dni.

Od kilku lat Korea Południowa jest głównym donatorem żywności dla Północy. Stosunki pomiędzy obu krajami znacznie pogorszyły się, gdy w lutym 2008 roku w Korei Płd. do władzy doszedł konserwatywny prezydent Li Miung Bak, zwolennik twardej polityki wobec Północy.