Badania mające rozstrzygnąć o obecności cyjanku w wysłanej do Białego Domu kopercie dały wynik "przypuszczalnie pozytywny". Będą kontynuowane aż do ostatecznego wyjaśnienia sprawy - poinformowała chroniąca prezydenta Secret Service.

Według niej badania otrzymanej w poniedziałek koperty, jakie przeprowadziła służba kontroli poczty Białego Domu, przyniosły początkowo wynik negatywny. Jednak podjęte we wtorek testy biologiczne "dały w efekcie przypuszczalnie pozytywną odpowiedź co do cyjanku", a poddawana analizom próbka została przesłana do innego laboratorium w celu ostatecznego potwierdzenia wstępnych ustaleń.

Secret Service odmówiła dalszych komentarzy, uzasadniając to toczącym się jeszcze postępowaniem wyjaśniającym.

Jak donosiły media, koperta nie spowodowała u nikogo uszczerbku na zdrowiu. Według informacyjnego portalu internetowego Intercept, który jako pierwszy napisał o całej sprawie, koperta zawierała mleczną substancję i znajdowała się w pojemniku owiniętym w torbę plastikową.

(j.)