Minister budownictwa Inguszetii Rusłan Amierchanow zginął w zamachu – podał resort spraw wewnętrznych tej rosyjskiej republiki na Północnym Kaukazie. Do tego tragicznego zdarzenia doszło w stołecznym mieście Magas.

Dziś rano dwóch nieznajomych w maskach, jeden z automatem, drugi z pistoletem, wtargnęło do gabinetu ministra i z bliska oddało strzały do Rusłana Amierchanowa i jego asystenta Magomieda Amierchanowa, który próbował przeszkodzić zabójcom. Minister zmarł od poniesionych ran, jego asystent jest ranny - tak całe zdarzenie opisał jeden z przedstawicieli MSW. Dodał, że samochód, którym uciekli sprawcy, miał numery rejestracyjne Osetii Północnej.

Jak podała agencja ITAR-TASS, siły bezpieczeństwa Inguszetii wiążą zamach z działalnością służbową Amierchanowa. W ostatnim czasie w republice przeprowadzono sporo kontroli inwestycji budowlanych. Nie jest jednak wykluczona wersja obyczajowa zabójstwa.

To już kolejny atak na przedstawicieli administracji Inguszetii. 22 czerwca w zamachu bombowym ciężko ranny został prezydent Junus-Bek Jewkurow. Z kolei 17 lipca nieznani sprawcy ostrzelali samochód ministra sportu Rusłana Bałajewa.