Nawet 5 tys. reali (czyli ponad 1 tys. euro) kary będą musieli zapłacić nieuczciwi hotelarze w Rio de Janeiro. Tak przewiduje nowe prawo zatwierdzone przez władze miasta-gospodarza igrzysk w 2016 r. Dzięki przepisom turyści będą mieli gwarancję, że do cen noclegów rezerwowanych przez internet nie będą doliczane ukryte, dodatkowe koszty.

Nawet 5 tys. reali (czyli ponad 1 tys. euro) kary będą musieli zapłacić nieuczciwi hotelarze w Rio de Janeiro. Tak przewiduje nowe prawo zatwierdzone przez władze miasta-gospodarza igrzysk w 2016 r. Dzięki przepisom turyści będą mieli gwarancję, że do cen noclegów rezerwowanych przez internet nie będą doliczane ukryte, dodatkowe koszty.
Podczas igrzysk w Rio de Janeiro ma być dostępnych ponad 50 tysięcy miejsc hotelowych /Marcin Buczek /RMF FM

Średnie miesięczne wynagrodzenie w Brazylii to niespełna 2200 reali. Do tej pory często stosowaną praktyką hoteli w brazylijskiej metropolii było podawanie innych cen przed rezerwacją i naliczanie dodatkowych kosztów po zabukowaniu miejsca.

"Hotele, hostele i właściciele wszelkich innych kategorii miejsc noclegowych muszą podawać całkowitą cenę noclegu przy rozpoczęciu rezerwacji. Ukryte koszty np. za posiłki czy inne usługi nie mogą być doliczane na końca procesu rezerwacji lub po przyjeździe" - przewiduje nowe prawo.

Podczas igrzysk w Rio de Janeiro ma być dostępnych ponad 50 tysięcy miejsc hotelowych, z czego 11 tysięcy w dzielnicy Barra da Tijuca, w której znajduje się najwięcej aren zmagań sportowców. Liczba dostępnych noclegów w Brazylii w porównaniu do Londynu jest niewielka - w 2012 roku w stolicy Wielkiej Brytanii było 110 tysięcy miejsc.

(abs)