3 lata więzienia i 75 tys. euro grzywny grozi francusko-belgijskiemu raperowi Monsieur R. W rozpowszechnianym w Internecie erotycznym teledysku nazwał Francję "dziwką, którą trzeba zgwałcić".

Sławny teledysk był rozpowszechniany przed wybuchem fali zamieszek w imigranckich gettach we Francji, dlatego też rozpoczynający się proces nabiera szczególnego rozgłosu. Część polityków rządzącej prawicy oskarża muzyka o nawoływanie do przemocy i nienawiści rasowej.

Raper, które rodzina pochodzi z Kongo, twierdzi, że proces jest „sprzeczny z wolnością artystyczną”. Pisząc teksty piosenek, kieruję się intuicją. Nie potrafię więc ich wytłumaczyć – to tak jakby pytać Picassa, dlaczego malował dziwne kobiety - wyjaśniał „skromnie” Monsieur R. Wyrok ma zapaść 25 czerwca.