W jednym z paryskich szpitali odkryto ponad 330 embrionów i noworodków zatopionych w formalinie. Były nielegalnie przechowywane w celach naukowych.

Skandal wybuchł w szpitalu św. Antoniego, gdzie embriony i noworodki już wiele lat temu miały zostać poddane sekcji zwłok w celach naukowych. Zamiast tego były nielegalnie przetrzymywane w formalinie - niektóre niemal od ćwierć wieku. Rok temu podobna afera wstrząsnęła paryskim szpitalem św. Wincentego.

Francuski rząd chce jak najszybciej wprowadzić ustawę, która określi warunki i czas przechowywania embrionów w celach naukowych, aby uniknąć nadużyć i zagwarantować szacunek, z jakim należy traktować ludzkie płody.