Prezydent Czech Vaclav Klaus ułaskawił myśliwego, który aby bronić swój majątek strzelił do złodziejki. Mężczyzna został skazany na sześć lat więzienia. Przed sądem odpowiadał za próbę zabójstwa.

Prezydent uwzględnił wcześniejsze, porządne życie tego człowieka, który czynu dopuścił się w afekcie, w obronie swej własności, a także dobrowolnie udzielał się finansowo, aby zmniejszyć jego następstwa - poinformował rzecznik czeskiej głowy państwa Radim Ochvat. Dodał, że ułaskawienie jest warunkowe - myśliwy nie może popełnić żadnego przestępstwa w ciągu najbliższych czterech lat. Inaczej, mężczyzna trafi za kratki.