Były wiceminister spraw wewnętrznych Chorwacji, Tomislav Merczep, został oskarżony o popełnienie w 1991 roku zbrodni wojennych na serbskich cywilach. Miał ich dokonać w okolicach Zagrzebia i Pakraca jako dowódca oddziału chorwackiej rezerwy policyjnej.

59-letni Merczep, aresztowany przed sześcioma miesiącami, według aktu oskarżenia, ogłoszonego przez prokuraturę w Zagrzebiu, jest odpowiedzialny m.in. za zamordowania 43 cywilów i poddanie torturom sześciu innych Serbów. Prokuratura wystąpiła o przedłużenie aresztu.

Od kilku lat o zbrodnie wojenne oskarżały byłego wiceszefa MSW, przytaczając wiele szczegółów, niektóre ukazujące się w Zagrzebiu dzienniki. Przez długi czas jednak chorwacki wymiar sprawiedliwości nie reagował na te doniesienia.

Merczep sześciomiesięczny okres aresztowania spędził w szpitalu więziennym ze względu na dolegliwości sercowo-naczyniowe.

Według chorwackiej telewizji, oskarżony o zbrodnie wojenne były wiceminister zostałby w piątek zwolniony z aresztu, gdyby prokuratura nie sformułowała do tego dnia aktu oskarżenia. Prawo chorwackie nie pozwala bowiem na przetrzymywanie podejrzanego w areszcie bez formalnego oskarżenia dłużej niż sześć miesięcy.

Spotkanie w Luksemburgu odbywa się nazajutrz po głosowaniu w Parlamencie Europejskim pozytywnej opinii, w której aż 487 europosłów uznało, że Bułgaria i Rumunia są gotowe do wejścia do Schengen. Przeciw było tylko 77.