Plakaty mające przedstawiać radzieckich weteranów II wojny światowej wywołały na Uralu spore oburzenie. Okazało się, że rosyjscy graficy omyłkowo umieścili na nich sylwetki nazistów. Plakaty pojawiły się w szkołach i budynkach rządowych miasta Perm z okazji przygotowań do obchodów 65. rocznicy upadku hitlerowskich Niemiec.

Jesteśmy młodzi i nie widzieliśmy wojny. Nie wiemy, jak wyglądali faszyści - powiedziała w jednej z lokalnych telewizji menadżer wydawnictwa, które stworzyło feralne plakaty.

To jest po prostu bluźnierstwo - skomentował zajście Alexander Sergiejew, przewodniczący komisji weteranów, która sfinansowała druk plakatów. Komisja przyznała, że miała możliwość oceny projektów przed wydrukiem, ale jej przewodniczący jest w podeszłym wieku i nie zauważył błędów ze względu na bardzo słaby wzrok.

Podczas II wojny światowej zginęło ponad 20 milionów żołnierzy Związku Radzieckiego. Klęska hitlerowskich Niemiec pozostaje przedmiotem patriotycznej dumy w dzisiejszej Rosji.