Sąd w Mińsku skazał dziennikarkę Irynę Chalip, żonę opozycyjnego polityka Andreja Sannikaua, na dwa lata więzienia w zawieszeniu na dwa lata za udział w demonstracji opozycji z 19 grudnia w Mińsku, w wieczór po wyborach prezydenckich. Sąd wydał też wyroki dla współoskarżonych Chalip.

Taką samą karę jak dla dziennikarki orzekł dla Siarhieja Marceleua, szefa sztabu wyborczego innego kandydata opozycji w grudniowych wyborach Mikoły Statkiewicza.

Pawła Siewiaryńca, działacza niezarejestrowanej partii chrześcijańsko-demokratycznej, sąd skazał na trzy lata ograniczenia wolności.

W sobotę sąd w Mińsku skazał Andreja Sannikaua na pięć lat kolonii karnej o zaostrzonym reżimie. Prokurator żądał siedmiu lat. Adwokaci zapowiedzieli apelację.