90-metrowy holenderski chemikaliowiec "Artemis" zniknął z plaży w sławnym francuskim kurorcie Sables d'Olonne. Po trwających półtora tygodnia bezskutecznych próbach udało się go ściągnąć z piasku na fale Atlantyku, choć eksperci zalecali, by zaczekać do okresu tzw. wielkich przypływów w połowie kwietnia. Wielki statek zepchnęły na plażę blisko 12-metrowe fale podczas potężnych wichur na zachodzie Francji.