Większość wyposażenia, jakim dysponują oddziały amerykańskie, stacjonowane w bazach na terenie Korei Południowej jest w bardzo złym stanie technicznym - pisze "Washington Post". Gazeta powołuje się na tajne raporty Pentagonu.

Wyposażenie sił USA w południowokoreańskich bazach nie było wymieniane od lat - przede wszystkim ze względu na pilniejsze potrzeby armii, walczącej w Afganistanie a następnie w Iraku - pisze waszyngtoński dziennik.

Inspekcje wojskowych ekspertów wykazały, że 80 procent ciężkiej broni i wozów bojowych "nie byłoby w stanie spełniać swych zadań" już w październiku zeszłego roku. Do niedawna arsenał sił USA w Korei Południowej był największym i najnowocześniejszym poza granicami Stanów Zjednoczonych - zauważa "Washington Post".