Al-Kaida poinformowała, że przywódca jej lokalnej siatki w Afganistanie Mustafa Abu al-Jazid poniósł śmierć - tak twierdzi amerykański ośrodek badawczy SITE. Al-Jazid, znany również jako szejk Said al-Masri, był jednym z założycieli Al-Kaidy i skarbnikiem Osamy bin Ladena.

Ośrodek SITE, który zajmuje się m. in. monitoringiem islamskich stron internetowych, nie poinformował o okolicznościach śmierci al-Jazida vel al-Masriego. Wiadomo jedynie, że zginęła również jego żona, trzy córki, wnuczka i kilka innych osób.

Al-Jazid, który był Egipcjaninem, został szefem siatki Al-Kaidy w Afganistanie w maju 2007 roku. Pojawiał się na wielu nagraniach wideo umieszczanych przez Al-Kaidę w internecie lub wysyłanych do innych mediów. Był też na liście osób, których aktywa w USA zostały zamrożone po zamachach terrorystycznych z 11 września 2001 roku.

Również anonimowe źródła w administracji prezydenta Obamy ujawniły, że mają powody, aby przypuszczać, iż jeden z członków ścisłego kierownictwa Al-Kaidy, szejk Said al-Masri, trzeci w hierarchii, został niedawno zabity w Pakistanie. Miał on zginąć w rezultacie ataku rakietowego.

W ostatnim okresie amerykańska CIA nasiliła ataki na kryjówki Al-Kaidy w Pakistanie przy pomocy rakiet wystrzeliwanych z bezzałogowych samolotów. Zdaniem dyrektora CIA Leona Penetty, ataki zepchnęły Al-Kaidę do defensywy i pozbawiły ją możliwości planowania akcji terrorystycznych na większą skalę.