2 piloci zginęli w katastrofie rosyjskiego bombowca Su-24, który roztrzaskał się na zachodzie Obwodu Kaliningradzkiego. Jak donosi agencja Itar-Tass, mężczyźni nie zdążyli się katapultować.

Maszyna rozbiła się po starcie z lotniska w Czerniachowsku. Miała wziąć udział w pokazach wojskowych z okazji Dnia Floty Morskiej Federacji Rosyjskiej. Przyczyny katastrofy będzie badać specjalna komisja, powołana przez wicepremiera i ministra obrony Rosji, Siergieja Iwanowa.