Związek zawodowy policjantów alarmuje, że spora część obuwia służbowego, które trafiło do garnizonu w Małopolsce była wadliwa. Komenda Główna Policji twierdzi, że to informacja nieprawdziwa a w tle pojawia się lobbing firm, które starają się sprzedać funkcjonariuszom części umundurowania.

Sytuacja jest ietypowa, bo informację o wadliwych butach: a konkretnie o odklejających się podeszwach w nowodostarczonym obuwiu z całą stanowczością potwierdzają przedstawiciele policyjnych związkowców.

W garnizonie małopolskim ujawniono bardzo dużą ilość wadliwego obuwia, które otrzymali policjanci do użytku służbowego. I w tej chwili jako Zarząd Główny zajmujemy się tym problemem - powiedział konsultant Zarządu Krajowego do spraw BHP Lucjan Dutkiewicz.

Problem jednak w tym, że Komenda Główna Policji zaprzecza jakoby taka sytuacja miała miejsce.Nic mi na ten temat nie wiadomo- powiedział rzecznik policji Mariusz Sokołowski. Co więcej, jego zdaniem, nieprawdziwa informacja może mieć związek z rozpoczynającymi się przetargami na umundurowanie- podkreśla Sokołowski. Jak dodaje: taka informacja może być efektem lobbingu jednej z firm.