To kpina! Tak o dzisiejszym spotkaniu z ministrem spraw wewnętrznych w sprawie emerytur służb mundurowych mówią związkowcy. "Mieliśmy rozmawiać o konkretach, a tymczasem usłyszeliśmy to, co już wiemy" - żali się Antoni Duda, szef związku zawodowego policji. Dodaje, że w przyszłym tygodniu związkowcy będą zastanawiać się nad formą protestu.

Uznaliśmy, że pan minister sobie zakpił. Nie otrzymaliśmy możliwości, aby dyskutować merytorycznie. Minister i ministerstwo nie byli przygotowani do tej konferencji - mówi Antoni Duda. Minister Cichocki miał jednak inny scenariusz rozmów. Jak tłumaczył, dzisiejsze spotkanie miało na celu przedstawienie związkom zawodowym głównych argumentów, które zdecydowały, że nie uwzględniliśmy ich postulatów.

Cichocki chciał zakończyć konsultacje "w dobrym tonie"

Szef MSW powiedział, że strona rządowa nie uwzględniła większości uwag związkowców, ponieważ "miały charakter konserwujący system". Przyznał też, że rozmowy niczego nie zmieniły w projekcie, ale - jak tłumaczył - "w dobrym tonie jest zakończyć tę część konsultacji społecznych takim spotkaniem". Związkowcy, którzy rozmawiali Cichockim, narzekali między innymi, że nie usłyszeli uzasadnienia stanowiska MSW. Tak naprawdę dzisiaj nie usłyszeliśmy żadnej argumentacji ze strony pana ministra. Usłyszeliśmy tylko, jakie są rozbieżności między nami a stroną rządową w widzeniu tego projektu - powiedział przewodniczący Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej Mariusz Tyl.

Jacek Cichocki zapowiedział dzisiaj, że projekt ustawy dotyczącej emerytur mundurowych zostanie teraz skierowany pod obrady rządu, a potem do Sejmu. Antoni Duda, szef związku zawodowego policjantów, uważa, że deklaracja ta jest niedotrzymaniem obietnicy przez MSW, że zmiany w ustawie emerytalnej będą dyskutowane ze związkami na konferencjach uzgodnieniowych. Nie można na takim etapie zakończyć procedury uzgadniania projektu, jeżeli są nieścisłości, projekt jest niespójny - podkreśla Duda.

Związkowcy sprzeciwiają się zaproponowanym przez rząd zmianom

Projekt reformy emerytur mundurowych został przekazany do konsultacji 10 stycznia. Jak informowało MSW, zgłoszono do niego ponad 260 uwag. Dotyczyły one m.in. włączenia funkcjonariuszy celnych do nowego systemu służb mundurowych. Część uwag zgłosiły związki zawodowe, które nie zgadzają się z zaproponowanymi rozwiązaniami.

Głównym założeniem projektu noweli ustawy emerytalnej służb mundurowych jest wydłużenie aktywności zawodowej m.in. policjantów i żołnierzy zawodowych. Będą oni mogli przejść na emeryturę po 55. roku życia pod warunkiem, że przepracowali co najmniej 25 lat. Obecnie uprawnienia emerytalne nabywają po przepracowaniu 15 lat bez względu na wiek.

Projekt przewiduje, że zachowany zostanie odrębny system emerytalny służb mundurowych (tzw. zaopatrzeniowy). To oznacza, że ta grupa zawodowa nie zostanie włączona do powszechnego systemu emerytalnego, czyli do ZUS. Obecnie świadczenie to zależy od wysokości ostatniej pensji oraz dodatków i nagród rocznych. Po 15 latach służby wynosi 40 proc. ostatniej pensji i za każdy dodatkowy rok rośnie o 2,6 proc. Maksymalna emerytura może wynieść 75 proc. pensji.

Wysokość emerytury ma zależeć od pensji z 3 wybranych lat

Po zmianach wysokość emerytury będzie zależała od wysokości pensji z trzech wybranych lat oraz dodatków i nagród rocznych. Zastosowane rozwiązanie ma na celu zmianę w zakresie obliczania wysokości emerytury, uniemożliwiającą celowe podwyższanie wynagrodzenia na ostatnio zajmowanym stanowisku, mającego skutkować wzrostem świadczenia emerytalnego - napisano w uzasadnieniu projektu.

Na początku lutego Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych opowiedziała się za odrzuceniem w całości rządowego projektu noweli ustawy emerytalnej. Projekt jest antymotywacyjny, powoduje dalszą destabilizację w służbach mundurowych, szkodząc bezpośrednio bezpieczeństwu państwa - napisano w stanowisku Federacji.

Według związkowców, nie do przyjęcia w projekcie są m.in.: warunek równoczesnego osiągnięcia 25 lat służby i 55 lat życia dla uzyskania pierwszych uprawnień emerytalnych. W opinii Federacji powinno to być 25 lat służby i 50 lat życia, bądź 25 lat służby bez określania limitu wieku.

Obecnie prawo do zakończenia aktywności zawodowej po 15 latach pracy bez względu na wiek mają funkcjonariusze policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej, a także żołnierze.