PSL chce nowych, mniej restrykcyjnych zasad przyznawania becikowego. Ludowcy złożyli w Sejmie projekt zmiany ustawy o świadczeniach rodzinnych, dzięki którym ciężarna nie musiałaby już obowiązkowo odwiedzać lekarza przed upływem 10. tygodnia ciąży. Ich zdaniem wystarczy zaświadczenie, że kobieta w czasie ciąży była pod opieką specjalisty.

Inicjatywa ludowców może liczyć na wsparcie koalicjanta z Platformy, choć – jak zaznacza Grzegorz Dolniak z PO – na taką zmianę musi się jeszcze zgodzić ministerstwo pracy.

Zasady, które chce zmienić PSL, obowiązują od 1 listopada. Rodzice muszą do wniosku o becikowe dołączyć zaświadczenie lekarskie, które potwierdzi, że ciężarna pozostawała pod opieką lekarza co najmniej od dziesiątego tygodnia ciąży do porodu. Jeśli lekarz wpisze w zaświadczeniu późniejszy termin, rodzic becikowego nie dostanie.

O tym, że zmiana przepisów jest potrzebna, przekonuje przykład z kujawsko-pomorskiego. Z nowymi wytycznymi nie radzą sobie nie tylko rodzice i urzędnicy. Problemy mają również lekarze, którzy zamiast konkretnych dat wypisują rzeczy typu: „wizyty regularne”, „pacjentka pod opieką lekarza za granicą, dokumenty widziałem”. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Tomasza Fenske: