Płetwonurkowie odnaleźli ciało 18-latka, który zaginął wczoraj na jeziorze Jamno w Zachodniopomorskiem. Nastolatek ślizgał się na bojerze. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sam zbudował pojazd z żaglem; nie był też należycie ubrany do uprawiania tego sportu.

Ciało chłopca – jak informuje policja - znaleziono około 20 metrów od miejsca, które wskazano podczas nocnych poszukiwań przy użyciu śmigłowca z kamerą termowizyjną.

Policja została powiadomiona o zaginięciu 18-latka wczoraj około południa. Tego dnia w poszukiwaniach brały udział także Straż Graniczna, Straż Pożarna oraz służby ratownicze Marynarki Wojennej.