Śląski NFZ zawiadomił prokuraturę o podejrzeniu wyłudzenia pieniędzy przez prywatną placówkę medyczną. To pacjent rejestrując się w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta zauważył, że w historii jego leczenia jest zabieg, którego nigdy nie przechodził. NFZ na razie nie zdradza, o jaką konkretnie placówkę i kwotę chodzi.

O pomyłce raczej nie ma mowy. Jesteśmy w stanie zweryfikować, czy ktoś pomylił np. nazwisko czy PESEL. Jeśli jednak sprawa dotyczy wyłudzenia środków finansowych poprzez realizację jakichś świadczeń nieistniejących, to wtedy trzeba zgłaszać to do prokuratury - mówi Grzegorz Nowak, dyrektor śląskiego oddziału NFZ.

Zintegrowany Informator Pacjenta działa od trzech miesięcy. W tym czasie do funduszu w Katowicach wpłynęły 43 zawiadomienia od ubezpieczonych o nieprawidłowościach w rozliczaniu kosztów leczenia. Najwięcej dotyczyło zabiegów stomatologicznych.

W województwie śląskim w ZIP zarejestrował się 1 proc. osób do tego uprawnionych. Może się wydawać, że to niewiele, ale i tak jest to najwyższy odsetek w skali kraju.

Żeby zarejestrować się w ZIP potrzebny jest login. Można go dostać w Biurze Obsługi Ubezpieczonych w Katowicach oraz w 18 delegaturach NFZ w całym województwie. NFZ wysyła też w teren mobilny punkt ZIP.

ZIP jest ogólnopolskim serwisem, w którym zarejestrowani znajdą dane o ich leczeniu i finansowaniu leczenia, gromadzone od 2008 r. przez Narodowy Fundusz Zdrowia.