Blisko 1300 dzieci nie dostało się do wrocławskich przedszkoli. Dzisiaj urzędnicy przedstawili wyniki elektronicznej rekrutacji. Najwięcej miejsc zabrakło dla trzylatków, ale z kwitkiem odesłano także rodziców pięciolatków, którzy chcieli, aby ich dzieci w przedszkolu uczyły się w zerówce.

Magistrat zapewnia, że jest jeszcze szansa na znalezienie miejsca w przedszkolach, bo to dopiero pierwszy etap rekrutacji.

Do września ta sytuacja powinna się wyjaśnić i zakładamy, że prawie każde dziecko, którego rodzice chcą znaleźć mu miejsce w przedszkolu, to miejsce w przedszkolu znajdzie - mówił Paweł Czuma z urzędu miejskiego.

Do września, bo wtedy zakończy się drugi etap rekrutacji. Urzędnicy zapewniają, że w tym czasie wiele osób zrezygnuje z przydzielonego przedszkola – z różnych powodów – i miejsca się zwalniają.

Na razie siedzę w domu i opiekuje się dzieckiem. Nie mogę iśc do pracy, bo nie dostał się do przedszkola Będę czekała do września. Może jakieś miejsce się zwolni - mówi jedna z mam.

Rodzice blisko 1300 maluchów muszą na razie szukać wyjść awaryjnych.