Tymczasowo trafi do aresztu 19-letni Mikołaj K. z Wolsztyna, podejrzany o zabójstwo 18-letniej Justyny. Decyzję w tej sprawie wydał sąd. Prokuratura postawiła chłopakowi zarzut zabójstwa nastolatki. Do tragedii doszło przed rokiem, ciało dziewczyny znaleziono na obrzeżach Wolsztyna. Mikołajowi K. grozi dożywocie.

19-letni Mikołaj to syn znanego w Wolsztynie lekarza. Od dawna miasto huczało do plotek, że w sprawę zamieszane są tzw. dzieci z dobrych domów. Po przesłuchaniu wielu młodych ludzi policja zatrzymała w gabinecie ojca kompletnie zaskoczonego, ale niestawiającego oporu podejrzanego. Chłopaka obciążają m.in. zeznania kolegów, którzy po roku od tragedii przerwali milczenie. Justyna była koleżanką z gimnazjum podejrzanego, chłopak miał być w niej zakochany.

Ewentualnego motywu zbrodni policja nie zdradza. Nie wiadomo również, co działo się z 18-latką od chwili wyjścia z domu rodziców na papierosa do zabójstwa. Ujawniono, że nastolatek był już wcześniej prawomocnie karany za rozbój. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Piotra Świątkowskiego: