Ministrowie zdecydowali, że od przyszłego roku wszystkie soboty bęą wolne. Nadal będziemy jednak pracować 42 godziny tygodniowo, co oznacza, że pracodawcy będą mogli wydłużyć czas pracy w pozostałe dni. Jest jednak jedno ale - nie wiadomo, czy rząd zdąży wprowadzić swoje plany w życie.

Do końca roku zostało niewiele czasu, a nowelizacja nie może być przeprowadzona przez Sejm w trybie pilnym. Jeszcze w poniedziałek o takiej możliwości mówił rzecznik rządu. Wczoraj, w rozmowie z siecią RMF, wycofał się ze swoich słów.

Nie wiadomo jednak czy w okresie świąteczno-noworocznym posłowie i senatorowie będą chcieli zająć się kolejną sprawą, którą rząd chce w pośpiechu przepchnąć przez parlament.

Wiadomości RMF FM 8:45