Jeśli planujesz wylot z Warszawy, lepiej zarezerwuj sobie więcej czasu. Wizyta Baracka Obamy w stolicy Polski sparaliżuje nie tylko centrum miasta, ale może też utrudnić ruch na samym lotnisku. Prezydencki Air Force One ląduje na Okęciu około godz. 18.

Oficjalnie nie przewiduje się przesunięć w rozkładzie lotów. Starty i lądowania mają odbywać się planowo, ale dyrekcja Okęcia przyznaje, że około godz. 18 - tuż przed wylądowaniem Air Force One, inne operacje lotnicze mogą być wstrzymane na 15-20 minut. Na wieży lotniska będą agenci Secret Service, a także amerykański kontroler lotów, który sprowadzi maszynę Obamy.

Odlatując z Okęcia, trzeba jednak dziś dużo wcześniej wyjść z domu. Będzie problem z dotarciem na Okęcie i z wydostaniem się z lotniska. Wszystko z powodu zamknięcia ulicy Żwirki i Wigury, głównej trasy łączącej lotnisko z centrum. Jeśli ktoś wybiera się samochodem, to na lotnisko będzie można dojechać maksymalnie do godz. 17. Lepiej jednak wybrać objazd przez Ursynów i ul. Poleczki, a tak naprawdę najlepiej porzucić samochód i wybrać komunikację zastępczą ze stacji metra Wilanowska.

Jeszcze trudniej będzie wydostać się z lotniska, bo ul. Żwirki i Wigury w stronę centrum może być zamknięta już od godz. 14.