Pracownicy Schroniska dla zwierząt w Krotoszynie wspólnie z policją przeszukali pole w Wielowsi, gdzie w niedzielę znaleziono martwe ptaki. Łącznie zabezpieczono 30, w tym bardzo rzadkie - kanię rudą i orła bielika - informuje na profilu społecznościowym krotoszyńskie schronisko.

Pracownicy schroniska dla zwierząt w wielkopolskim Krotoszynie zostali poinformowani w środę, że na polu w Wielowsi znajdują się kolejne martwe patki. W niedzielę znaleźli tam sześć kruków, dwa błotniaki i orła bielika.

Ptaki zostały najprawdopodobniej otrute, leżały w odległości kilkunastu metrów od siebie. W pobliżu znajdowało się rozrzucone mięso. Nie wiadomo, czy ptaki były bezpośrednim celem sprawcy otrucia, jednak jest to rażące przestępstwo przeciwko środowisku, podlegające karze więzienia - poinformowało na swoim profilu społecznościowym schronisko dla zwierząt.

W środę pracownicy schroniska wrócili na miejsce z policją. Przeszukali okoliczne pola w celu zabezpieczenia martwych zwierząt, a przede wszystkim znalezienia źródła zatrucia.

Udało nam się odnaleźć dwa takie miejsca i niestety kolejne ptaki, w tym kruki, myszołowy, błotniaki i kanię rudą. Ten ostatni, podobnie jak orzeł bielik, wpisane są do Polskiej czerwonej księgi zwierząt - poinformowało schronisko.

Policja w Krotoszynie wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Łącznie padło 30 ptaków. Przewieziono je do Instytutu Patomorfologii i Weterynarii Sądowej we Wrocławiu - poinformował rzecznik policji.