Były prezydent Lech Wałęsa zarzuca braciom Kaczyńskim milionowe przekręty. Nie chce jednak wyjaśnić, o co dokładnie chodzi. Jak dodaje, z różnych powodów nie zawiadomił też prokuratury.

Ale przypominam Kaczyńskim, że wymusiłem na nich, by jeden z przekrętów - milionowy - zwrócili (pieniądze) - i na to powinien być dowód i świadkowie. Duży przekręt zrobili Kaczyńscy, a ja na nich wymusiłem zwrot milionów we właściwe miejsce. Nic więcej nie powiem. To jest tylko na pogrożenie Kaczyńskim: uważajcie, bo byliście w przekrętach pierwsi - podkreślił były prezydent.