Około 500 osób, w tym przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i wielu innych polityków, ambasadorów i ludzi kultury, gościło w na bankiecie i koncercie zorganizowanym w gdańskiej Operze Bałtyckiej z okazji 75. urodzin Lecha Wałęsy. Obok urodzin byłego prezydenta kolacja i koncert były też okazją do uczczenia 35. rocznicy przyznania Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla. Obchody zorganizowała Fundacja Instytut Lecha Wałęsy.

Około 500 osób, w tym przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk i wielu innych polityków, ambasadorów i ludzi kultury, gościło w na bankiecie i koncercie zorganizowanym w gdańskiej Operze Bałtyckiej z okazji 75. urodzin Lecha Wałęsy. Obok urodzin byłego prezydenta kolacja i koncert były też okazją do uczczenia 35. rocznicy przyznania Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla. Obchody zorganizowała Fundacja Instytut Lecha Wałęsy.
Lech Wałęsa i jego żona Danuta /Marcin Gadomski /PAP

Wśród gości pojawiło się wielu przedstawicieli świata polityki, w tym były premier Jan Krzysztof Bielecki, europoseł Janusz Lewandowski, były prezydent Warszawy Paweł Piskorski, poseł i były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, posłanki Henryka Strycharska-Krzywonos i Małgorzata Chmiel oraz były lider KOD-u Mateusz Kijowski.

Pojawiło się także kilkudziesięciu ambasadorów, w tym mianowana niedawno ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. Gościem jubilata byli też były prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński oraz ludzie kultury i mediów, w tym aktorzy Maja Komorowska i Wiktor Zborowski, a także wicenaczelny "Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski.


Przez półtorej godziny Wałęsa przyjmował od gości życzenia i prezenty, po czym rozpoczął się zamknięty dla mediów koncert, po którym zaplanowano bankiet. Tuż przed rozpoczęciem koncertu w budynku Opery zjawił się przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

Wałęsa pytany o najważniejsze życzenia, jakie usłyszał tego dnia, powiedział, że były to głównie "zachęty do dalszego boju". I jednocześnie solidarność ze mną i czekanie na to, aby znaleźć sposób na rozwiązanie polskich problemów. Życzenia były zobowiązujące - przyznał były prezydent. 


Dopytywany o to, z których urodzinowych gości cieszy się najbardziej, Wałęsa odpowiedział, że "ze wszystkich". Tak dużo ludzi, tak świetnych, chyba nie miałem nigdy. Tylu ambasadorów, tak że jednak w świecie coś znaczę - dodał.

Jak poinformowała na swojej stronie internetowej Opera Bałtycka, jubileuszowy koncert zadedykowany został Wałęsie "w uznaniu jego działań na rzecz wolności i demokracji w Polsce oraz w 75. rocznicę urodzin". Jak napisano, koncert dedykowany będzie także "uchodźcom, aby podkreślić, jakim problemem humanitarnym i społecznym jest w obecnym czasie bycie uchodźcą w Europie i na świecie".

Na stronie poinformowano również, że na koncert zaproszono "stoczniowców, ludzi kultury, sztuki, prezydentów, premierów, ambasadorów około 40 krajów, działaczy społecznych i samorządowców, przedsiębiorców, polityków, uchodźców oraz wielu innych, którzy stali po drugiej stronie bram stoczniowych wdzięczni za wsparcie ich pragnień i danie nadziei na lepszą przyszłość i odejście komunizmu".


Z okazji 75. urodzin i 35. rocznicy przyznania Lechowi Wałęsie Pokojowej Narody Nobla w sobotę rano w Gdańsku odsłonięto pierwszą z tablic, które będą wyznaczały Szlak Wolności i Lecha Wałęsy. Tablicę umieszczono na murze przy wjeździe na teren plebanii kościoła św. Brygidy. Znalazł się na niej napis: "Tu Lech Wałęsa, dzięki zaproszeniu ks. Henryka Jankowskiego, gdy w latach 1982-1989 Solidarność była zdelegalizowana, spotykał się z przedstawicielami Wolnego Świata".

W sobotnie popołudnie na Targu Węglowym w Gdańsku pojawiła się też, dedykowana Wałęsie, okolicznościowa instalacja artystyczna autorstwa Jerzego Janiszewskiego. Na instalację składają się tysiące białych i czerwonych wstążek układających się w wizerunek byłego prezydenta.


(mn)