Co najmniej do jutra usuwane będą skutki wczorajszego wykolejenia się pociągu towarowego na wysokości przystanku SKM Gdańsk Stocznia w Gdańsku. Jeden z torów został zniszczony na odcinku trzech kilometrów, na drugim leżą wciąż wykolejone wagony.

W tej chwili pociągi dalekobieżne jeżdżą po torach SKM i opóźnienia są zaledwie kilkuminutowe. Później niestety może być gorzej. Kiedy częstotliwość jazdy kolejek będzie większa, mogą tworzyć się zatory w ruchu kolejowym.

Kolejarze dwoma ładowarkami przesypują w tej chwili wysypany węgiel na torach do podstawianych węglarek. Potem specjalnym dźwigiem będą ustawiać wykolejone wagony, ale może to potrwać co najmniej dobę.

Specjalna komisja bada juz co było przyczyną tego wypadku.