Jan Szyszko został jednogłośnie wybrany przewodniczącym Konwencji
Klimatycznej ONZ. Mateusz Mroz, doradca byłego ministra ochrony
środowiska powiedział w rozmowie z siecią RMF, że w Bonn nikt nie
dopytywał się o zamieszanie wokół odwołania ministra. Polsce udało się
utrzymać prezydenturę dzięki temu, że Jan Szyszko przyjął nominację na
pełnomocnika rządu do spraw konwencji klimatycznej. Stało się to
dosłownie w ostatniej chwili, w piątek wieczorem, na dwa dni przed
startem obrad.
Przewodniczenie tej konferencji to wyróżnienie dla Polski jako kraju, ale przede wszystkim osobiste dla Jana Szyszki. W konferencji w
Bonn bierze udział około pięciu tysięcy osób ze 160 krajów -
zastanawiają się nad sposobami zmniejszenia emisji tak zwanych gazów
cieplarnianych. Gazy te powodują ocieplanie klimatu ziemi, a to z kolei
może mieć katastrofalne dla naszej planety skutki. Mogą nas nawiedzać
wielkie powodzie, huragany czy epidemie chorób zakaźnych.
Jak temu wszystkiemu zapobiec? - to temat spotkania.