Sąd w Zielonej Górze aresztował na trzy miesiące dwóch mężczyzn, przy których znaleziono broń maszynową, amunicję, a także kominiarki.

O podejrzanym ich zachowaniu powiadomili policję pracownicy stacji paliw w okolicach Zielonej Góry.

Kiedy policjanci przybyli na miejsce, okazało się, że 27 i 37-latek są pijani, a w ich samochodzie znaleziono pistolet maszynowy, a także 3 magazynki z ostrą amunicją, kominiarki i rękawiczki.

Sądząc po tym "wyposażeniu" mężczyźni mogli szykować się do napadu. Na razie postawiono im zarzut posiadania broni bez pozwolenia za co grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.