Młody mężczyzna przeszukiwał zagraniczne serwery, katalogował filmy, a potem on-line udostępniał je klientom, którzy płacili SMS-em za 11 złotych. W ten sposób obrotny student potrafił zarobić nawet 10 tys. zł miesięcznie. Po 2 latach działalności młodzieniec został zatrzymany. W tym czasie dorobił się ponad 35 tys. użytkowników wirtualnej wypożyczalni filmowej.

20-latek przyznał się do winy. Odpowie za pomocnictwo w rozpowszechnianiu cudzych utworów. Policja szacuje, że mieszkaniec Wielunia naraził dystrybutorów filmowych na wielomilionowe straty.