Schronisko Stożek wkrótce będzie miało… sto lat! To najstarsze schronisko górskie w Beskidzie Śląskim. Turyści przez cały rok odwiedzają to miejsce, bo stąd rozciągają się przepiękne widoki. Do schroniska na Stożku zaglądamy w naszym piątkowym wakacyjnym cyklu.

Budynek schroniska znajduje się poniżej szczytu Wielkiego Stożka (978 m npm.), na grzbiecie pasma Czantorii, tuż przy granicy polsko-czeskiej.

Decyzję o budowie obiektu podjął zarząd oddziału PTT w Cieszynie w 1919 roku. Schronisko zostało otwarte dwa lata później. W 2022 roku będzie miało 100 lat. Co 5 lat organizowane są takie szczególne urodziny schroniska. Przyjeżdża cały oddział PTTK, turyści schodzą się do tego miejsca. Myślę, że stuletnia rocznica będzie obchodzona z dużą pompą, nie będzie trwała tylko jeden dzień - mówi Krzysztof Cimek, gospodarz schroniska.

W latach 60. budynek został gruntownie wyremontowany. Od tego czasu ma elektryczność i wodę. Wcześniej był tzw. schronem, niewyposażonym w zabezpieczenia stałej wody czy prądu - mówi Cimek.

Po przebudowie, która zakończyła się w 1966 roku, wygląd schroniska niewiele się zmienił, podobnie, jak piękne widoki. Najbardziej oczekiwanym widokiem ze schroniska są Tatry. Kiedy przychodzi słoneczny dzień, to w narożniku Kubalonki widać szczyty Tatr. Jest to rzadkość, tak samo jak rzadkością jest tzw. morze... o 6:00 rano, jak się wstaje, a mgły, chmury są poniżej nas, to my stoimy tak, jakby nad morzem. Widać pięknie góry dookoła, a nie widać dolin. To są widoki, na które ludzie bardzo często polują w naszym schronisku - opowiada Krzysztof Cimek.

Do schroniska na Stożku można dostać się pieszo i wyciągiem krzesełkowym. Obiekt dysponuje 70 miejscami noclegowymi. W głównej sali schroniska mieści się około 100 osób.

Opracowanie: