Prokuratura rejonowa w Ostrowcu Świętokrzyskim umorzyła śledztwo, które miało wyjaśnić czy krakowscy lekarze dopuścili się błędów w leczeniu ojca byłego ministra sprawiedliwości – dowiedział się reporter RMF FM Roman Osica. Błędy te miały rzekomo doprowadzić do śmierci Jerzego Ziobro.

Ostatecznym powodem umorzenia były pozytywne ekspertyzy biegłych, które oczyściły lekarzy z zarzutów. Ta konkretna sprawa była prowadzona przez prokuratorów niezwykle dokładnie. Wielokrotnie informowaliśmy, że śledczy, którzy zmieniali się dosyć często, byli naciskani przez byłe kierownictwo resortu, aby nie odpuszczać lekarzom.

Z tego powodu zresztą, kulisy tego dochodzenia zbada sejmowa komisja śledcza do spraw nacisków. Tym bardziej, że śledczy zdecydowali się sprawę zakończyć. Nie istnieje związek przyczynowy pomiędzy sposobem leczenia i zachowaniem się personelu a samym zgonem - mówi Sławomir Mielniczuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach. W sumie do tej sprawy zostało sporządzonych dziesięć ekspertyz.