Blisko 20 związkowców Solidarności zamierza spędzić noc w Urzędzie Wojewódzkim w Poznaniu. Domagają się natychmiastowego zwołania Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. Wojewoda może ją zwołać najwcześniej jutro o godz. 10. Do tego czasu związkowcy będą przebywać w urzędzie.

Wcześniej pod wielkopolskim urzędem wojewódzkim zebrało się około 500 osób, głównie związkowców z Solidarności, które pikietowały pod hasłem "Polityka wasza, bieda nasza". Manifestujący skandowali hasła: "Solidarność, Solidarność", pod oknami wojewody tłum gwizdał, grał na bębnach. Odpalono dwie świece dymne.

Podobnie jak w całym kraju, domagamy się czasowego obniżenia akcyzy, skierowania dodatkowych środków na walkę z bezrobociem, wzrostu kryteriów dochodowych dla potrzeb świadczeń z pomocy społecznej i podniesienia płacy minimalnej - mówi szef Solidarności regionu Wielkopolska Jarosław Lange.

W poznańskiej pikiecie oprócz NSZZ Solidarność wzięli udział przedstawiciele NSZZ Policjantów, NSZZ Pracowników straży pożarnej i OPZZ. Pikieta zakończyła się po godzinie 15.

Podobne pikiety NSZZ Solidarność zorganizowała we wszystkich miastach wojewódzkich.