W przyszłym tygodniu Amerykanie rozpoczną realizację polskiego wniosku o pomoc prawną w śledztwie dotyczącym afery podsłuchowej. Taką informację przekazali właśnie do Prokuratury Generalnej w Warszawie - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada.

Deklaracja Amerykanów nie oznacza, że wniosek zostanie zrealizowany po myśli polskich śledczych. Ci jednak od początku roku naciskali na Amerykanów, którzy właśnie zgodzili się rozpocząć procedury u siebie. Dlatego m.in. śledztwo podsłuchowe trzeba było przedłużyć, bo dostęp do domeny internetowej, którego chcą polscy prokuratorzy może być kluczową informacją dla ostatecznego określenia kto stał za podsłuchami.

Śledczy chcą się między innymi dowiedzieć się, kto zarządzał chmurą - czyli wirtualnym dyskiem pamięci - na którym mają być nieznane dotąd nagrania rozmów z warszawskich restauracji.


Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w podjętym zaraz po pierwszej publikacji śledztwie w sprawie podsłuchiwania od lipca 2013 r. w dwóch restauracjach kilkudziesięciu osób z kręgu polityki, biznesu oraz byłych i obecnych funkcjonariuszy publicznych postawiła zarzuty czterem osobom: biznesmenom Markowi Falencie i Krzysztofowi Rybce oraz dwóm pracownikom restauracji, w których dokonywano nagrań. Falenta nie przyznał się do zarzutów, zapewniał, że jest niewinny. Nie wszyscy podsłuchani złożyli wnioski o ściganie, a to jest podstawą do podjęcia działań przez prokuraturę.

We wrześniu 2014 r. Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie podsłuchanej nielegalnie rozmowy ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką. Prokuratura uznała, że żaden z funkcjonariuszy publicznych nie przekroczył uprawnień, nie miało też miejsca niedopełnienie obowiązków.

W połowie grudnia 2014 r. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła inne śledztwo - dotyczące rozmowy b. ministra transportu Sławomira Nowaka z b. wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem. Wszczęto je w sprawie przekroczenia uprawnień przez b. wiceministra finansów poprzez podjęcie niezgodnych z prawem działań w celu udaremnienia kontroli skarbowej w firmie żony Nowaka.

W kilku przypadkach prokuratura podejmowała śledztwa w sprawie ujawnienia informacji ze śledztwa, jedno z nich prowadzi prokuratura w Płocku po publikacjach w "Gazecie Wyborczej". Po publikacji we wtorek fotokopii akt śledztwa na profilu Zbigniewa Stonogi śledztwo podjęła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, postawiła zarzuty Stonodze, zabroniła mu publikowania kolejnych materiałów. Zablokowano też jego profil.

Po zeszłorocznych publikacjach "Wprost" Sejm na wniosek ówczesnego premiera Donalda Tuska wyraził wotum zaufania dla jego rządu. Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz odszedł z rządu we wrześniu 2014 r. W środę Sienkiewicz złożył rezygnację z funkcji dyrektora Instytutu Obywatelskiego, którą pełnił od kilku miesięcy; jak powiedział, odtąd jest już osobą prywatną.

Prokuratura informuje, że śledztwo w sprawie afery podsłuchowej ma potrwać przynajmniej do września.

(abs)