Na Śląsku powstała precyzyjna aplikacja ostrzegająca przed burzami. Do jej stworzenia posłużył radar meteorologiczny przy Jeziorze Goczałkowickim, dotychczas wykorzystywany w celach naukowych. Aplikacja na smartfony Silesia Alert jest bezpłatna. Ostrzega przed nawałnicami, gradem czy trąbami powietrznymi w kilkudziesięciu miastach w promieniu 200 km od Goczałkowic.

Radar meteorologiczny przy Jeziorze Goczałkowickim dotychczas wykorzystywany był w celach naukowych. Śląscy naukowcy i informatycy z Ekoenergii Silesia S.A. wpadli na pomysł, by dzięki niemu przewidywać gwałtowne burze na południu Polski. Tak powstała bezpłatna aplikacja na smartfony. Obejmuje 39 miast. Od połowy maja, kiedy rozpoczął się sezon burzowy, wygenerowała już ponad 1700 alertów o zagrożeniach.

Dotychczas radar pracował zbierając specjalistyczne dane dotyczące przestrzennego rozkładu odbiciowości, które posłużyły nam do konstrukcji algorytmu wykrywającego zagrożenia. Jednak dane generowane przez radar na potrzeby nauki nie są łatwe w interpretacji. Dlatego staraliśmy się je uprościć, tak by efekty pracy radaru i algorytmu były użyteczne dla mieszkańców. Po miesiącach pracy powstała aplikacja, która specjalistyczne dane zamienia w wizualne ostrzeżenia  - opowiada Wojciech Pilorz, meteorolog naukowiec, specjalista prognozowania burz z Ekoenergia Silesia, jeden z twórców aplikacji.

Silesia Alert, w przeciwieństwie do większości aplikacji korzystających z ogólnie dostępnych serwisów meteo, ma swój własny nowoczesny i niezwykle precyzyjny algorytm, którego zadaniem jest wykrycie w czasie rzeczywistym najsilniejszych burz z gradem, silnymi porywami wiatru, ulewami i trąbami powietrznymi. Zasięg radaru to promień 200 km, dzięki czemu obejmuje całe województwo śląskie, Małopolskę, województwo opolskie, a także Tatry i Beskidy. Jeśli algorytm wykryje ryzyko niebezpiecznych zjawisk w promieniu 15 km od któregokolwiek z 39 miast, wydawane jest ostrzeżenie o zagrożeniu dla danego miasta. W takim przypadku aplikacja wysyła powiadomienie natychmiast po wydaniu takiego alertu. Dzięki temu nie otrzymujemy powiadomień dotyczących ogromnego obszaru, jak w przypadku alertów RCB, a jedynie najbliższej okolicy.

Otrzymanie ostrzeżenia oznacza, że w promieniu 15 km od geograficznego środka wybranego miasta znajduje się w danym momencie silna burza, która może w ciągu najbliższych minut stanowić zagrożenie także dla nas, dzięki czemu mamy kilka-kilkanaście (czasem więcej) minut na reakcję - tłumaczy Wojciech Pilorz.

Aplikacja nie generuje ostrzeżeń przed każdą burzą, a przed takimi burzami, którym mogą towarzyszyć ekstremalne zjawiska. Aplikacja nie wydaje ostrzeżeń zimą i ostrzeżeń przed zjawiskami niezwiązanymi z burzami. Każde ostrzeżenie wygenerowane przez aplikację jest ważne 30 minut od chwili jego wydania.