Będziemy dążyć do wolności gospodarczej, podtrzymywać polską własność, umacniać giełdę i prywatyzować - zapowiedział premier Jarosław Kaczyński, prezentując na giełdzie w Warszawie tzw. Pakiet Kluski. To rozwiązania prawne, które mają ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej.
Chcemy rozpocząć marsz w drugą stronę – ku deregulacji, ku powrotowi do swobody działalności gospodarczej. Będziemy się konsekwentnie na tej drodze posuwać - mówił Jarosław Kaczyński. Ale prócz zapowiedzi konkretów niewiele.
Wiadomo np., że pakiet formularzy niezbędny do rozpoczęcia działalności gospodarczej zostanie zastąpiony jednym formularzem. Będzie go można – jak wyjaśniał wiceminister skarbu Michał Krupiński – złożyć w formie elektronicznej. „Pakiet Kluski” ma także wprowadzić zasadę "jednego okienka", a działalność gospodarcza ma być rejestrowana w trzy dni, zamiast 30 – jak obecnie.
Premier Jarosław Kaczyński zapewnia, że „Pakiet Kluski” zostanie wprowadzony jak najszybciej. Konkretne terminy jednak nie padają. Zaznaczmy, że „Pakiet” to na razie projekty, które nie trafiły jeszcze nawet na posiedzenie rządu. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Mariusza Piekarskiego:
To kropla w morzu potrzeb – tak pakiet zmian w prawie dla przedsiębiorców oceniają przedstawiciele biznesu. Przyznają wprawdzie, że projekt to krok w dobrym kierunku, ale nie rozwiązuje on najważniejszych problemów. Bo firmę zakłada się raz, a potem prowadzi się ją na co dzień – podkreśla Zbigniew Żurek z Business Center Club. I właśnie o rozwiązywanie kłopotów dnia codziennego przede wszystkim chodzi przedsiębiorcom. Relacja Daniela Matolicz z redakcji ekonomicznej RMF FM:
„Pakiet Kluski” to już kolejny projekt, kolejna zapowiedź, które świat gospodarki słyszy od półtora roku, czyli od początku rządów PiS. Jak przez ten czas rząd, który przedsiębiorczość i gospodarkę stawiał wysoko na liście priorytetów, pomógł tym, którzy prowadzą własną działalność? Oto przykład ze Szczecina – posłuchaj relacji reportera RMF FM Pawła Żuchowskiego:
Są miasta gdzie te plany już wcześniej próbowano realizować. W Gdyni stworzono Centrum wspomagania przedsiębiorczości. Teoretycznie już jest możliwe zarejestrowanie firmy w jeden dzień, ale .... trzeba jeszcze przejść przez : Urząd Skarbowy, statystyczny i ZUS. W gdyńskim Centrum w roli biznesmena pojawił się reporter RMF FM Adam Kasprzyk:
Biznesmen Roman Kluska został oskarżony o wyłudzenie podatku VAT przy dostawach komputerów dla szkół. W 2003 roku na jego dom w Nowym Sączu najechał oddział uzbrojonych policjantów, biznesmena aresztowano, a później – po wpłaceniu gigantycznej kaucji 8 mln zł – zwolniono.
Rok później śledztwo zostało umorzone, bo przestępstwa nie stwierdzono. Pieniądze przez 16 miesięcy leżały na minimalnie oprocentowanym koncie depozytowym.
Po wyroku sądu pierwszej instancji, przyznającego Klusce tylko 5 tys. zł, biznesmen odwołał się do Sądu Apelacyjnego, który z kolei zwrócił się do Sądu Najwyższego o wykładnię przepisów w sprawie przedawnienia roszczeń odszkodowawczych. Z dokonanej w maju 2006 roku przez SN wykładni wynika, że Roman Kluska zbyt późno złożył wniosek o odszkodowanie. To stanowisko było wiążące dla sądu apelacyjnego.
