Pracownia Badań Społecznych podała pierwsze SZACUNKOWE wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Zwyciężył Aleksander Kwaśniewski, zdobywając 54,5% głosów.
Aleksander Kwaśniewski jest zdecydowanym zwycięzcą wyborów 2000. W sondażach Pracowni Badan Społecznych uzyskał 54,5 procent głosów. Na drugim miejscu uplasował się Andrzej Olechowski z 17,4-procentowym poparciem i na trzecim Marian Krzaklewski, na którego głosowało ponad 14,9 procent. Jarosława Kalinowskiego poparło 5,8 procent wyborców. Pozostali kandydaci otrzymali następujące poparcie:
Andrzej Lepper - 2,4%
Janusz Korwin-Mikke - 1,7%
Lech Wałęsa - 0,8%
Jan Łopuszański - 0,8%
Dariusz Grabowski - 0,5%
Piotr Ikonowicz - 0,2%
Tadeusz Wilecki - 0,2%
Bogdan Pawłowski - 0,1%
Jeśli te sondaże potwierdzą się, drugiej tury wyborów nie będzie. Ankietę przeprowadzono w 600 obwodowych komisjach wyborczych, w których do głosowania uprawnionych było 670 tysiecy osób. Prognoza obarczona jest marginesem błędu do dwóch, trzech procent. Państwowa Komisja Wyborcza oficjalne wyniki wyborow ogłosi we wtorek popołudniu. Przewodniczący komisji Ferdynard Rymarz oświadczył, że wybory byly pobrze przygotowane i przebiegały sprawnie. Nie zanotowano poważniejszych incydentów.
Szef SLD Leszek Miller, komentując sondażowe wyniki podane przez PBS, powiedział, że to nokaut dla wszystkich innych rywali Kwaśniewskiego. "To klęska Mariana Krzaklewskiego i całej AWS i myślę, że od jutra Krzaklewski będzie miał bardzo poważne problemy we własnym obozie" - powiedział Miller.
Szef SLD powtórzył opinie, że uwzględniając sondaże wyborcze, AWS-wski rząd premiera Jerzego Buzka powinnien podać się do dymisji.
Andrzej Olechowski chce "zagospodarować swój elektorat". Zamierza też wykorzystać ludzi, który dla niego pracowali podczas tej kampanii. "Na początku było nas 10, a potem setki" - mówił Olechowski. "Nie sposób się nie odnieść do tego" - dodawał. Olechowski zapowiada, że na pewno to zrobi, potrzebuje tylko "trochę czasu". Daje sobie na to dwa tygodnie. Mimo, że drugi co do poparcia kandydata na prezydenta gratulował reelekcji obecnej i - jak się okazuje - także przyszłej głowie państwa, to jednek nie szczędził jej słów krytyki.
Z kolei, zdaniem Mariana Krzaklewskiego, jedynym wnioskiem dla AWS z kampanii prezydenckiej jest zachowanie jedności. "Nie będę komentował wypowiedzi emocjonalnych" - powiedział Marian Krzaklewski zapytany o komentarz do wypowiedzi Jana Marii Rokity, że wynik wyborów stawia pod znakiem zapytania jego przywództwo w AWS. Jeśli chodzi o AWS, to problemem nie są personalia. Problemem jest jedność Akcji, dlatego AWS musi się scalić. Musi iść
przynajmniej w stronę federacji" - powiedział lider AWS. Wiceprzewodniczacy AWS Jacek Rybicki stwierdził, że nie ma mowy o kwestionowaniu przywództwa w AWS.
Uznaje, że przegrałem i gratujuję - tak sondaze wyborcze skomentował Lech Wałęsa, który wieczór wyborczy śledzi w domu w Gdańsku. Były prezydent zapowiedział, że nie wycofa sie z życia politycznego. "To nie jest moja przegrana, ale raczej obozu solidarnościowego, który popełnił zbyt wiele błędów" - powiedział Wałęsa.
Pojawiają się głosy, iż wyborcze zwycięstwo Aleksandra Kwaśniewskiego to powód, by do dymisji podał się rząd Akcji Wyborczej Solidarność. Opinię taką wyrazili między innymi były premier Włodzimierz Cimoszewicz oraz rzecznik SLD, Michał Tober: "Klęska AWS w wyborach prezydenckich pokazuje jeden istotny aspekt naszej rzeczywistości politycznej. Otóż ludzie mają po prostu dość rządów AWS i czas aby AWS zdał sobie z tego sprawę".
O przyczynach porażki lidera AWS mówi Jacek Kurski, polityk ZChN, partii wchodzącej w skład Akcji:
Nie wszędzie wygrał jednak Aleksander Kwaśniewski. W naszych wyborach, "Dyzma 2000", bezapelacyjnym zwycięzcą został Marian Krzaklewski. Tak uznali nasi słuchacze i internauci, którzy odpowiadali na pytanie "Który z kandydatów najbardziej przypomina Ci Nikodema Dyzmę?". Walka była cięzka, kandydaci - a było ich aż 13 - prześcigali się kuszeniu wyborców. Zwycięzca mógł jednak być tylko jeden: Krzaklewski dostał aż 36 procent głosów i to on dostał to zaszczytne miano "Dyzma 2000". W walce o tytuł ubiegł Andrzeja Leppera (21 procent głosów) i Lecha Wałęsę (13 procent). I są to oficjalne i ostateczne wyniki głosowania. Gratulujemy!!!
00:15
