Znamy losy pomnika generała Zygmunta Berlinga, który w niedzielę został zrzucony z cokołu na Saskiej Kępie w Warszawie. Jak ustalił reporter RMF FM, nie ma szans, by monument powrócił na swoje miejsce.

Odsłonięty w 1985 roku pomnik dowódcy 1. Armii Wojska Polskiego gen. Zygmunta Berlinga na Saskiej Kępie został przewrócony i zniszczony w weekend. Sprawą zajmuje się stołeczna policja, która zatrzymała i przesłuchała jedną osobę, zwolnioną po przeprowadzeniu czynności.

Monument nie wróci na swoje miejsce, bo zakazuje tego ustawa dekomunizacyjna. Na jej mocy stawianie pomnika wychwalającego miniony ustrój czy ludzi z nim związanych jest po prostu zabroniony. Nikt też nie zamierza naprawiać pomnika.

Jak wyjaśnił stołeczny konserwator zabytków Michał Krasucki, prowadzone są rozmowy z Muzeum Historii Polski, gdzie pomnik miał trafić po demontażu. Konserwatorzy będą chcieli go przekazać prawdopodobnie w obecnym stanie, czyli we fragmentach. Tu pojawia się problem, bo jak usłyszał reporter RMF FM Karol Pawłowicki, betonowy Berling nie jest w muzeum do niczego potrzebny.

Jeśli MHP zrezygnuje z przyjęcia monumentu, wówczas rozpocznie się poszukiwanie innej placówki, która przyjmie go w taki sposób, by nie znieważyć środowiska berlingowców.

Jak przekazał PAP rzecznik Pragi-Południe Andrzej Opala, szczątki pomnika przechowywane są w dzielnicowym magazynie.

O przewróceniu pomnika, który stał na warszawskiej Saskiej Kępie, poinformował w niedzielę wieczorem na Twitterze lider KPN-Niezłomni Adam Słomka. Zgłoszenie o dewastacji stołeczna policja dostała po godz. 19. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie w poniedziałek złożył wiceprzewodniczący SLD Sebastian Wierzbicki.

Historia generała Berlinga

Trzymetrowy, biały pomnik stał pomiędzy rozjazdami Trasy Łazienkowskiej, przy Moście Łazienkowskim, którego Berling do 1998 roku był patronem. Już wtedy pojawiła się koncepcja usunięcia pomnika lub przesunięcia go w mniej eksponowane miejsce.

Zygmunt Berling uczestniczył w walkach o Lwów podczas wojny polsko-bolszewickiej, dowodząc wówczas V batalionem kieleckim. W lipcu 1939 r. został zwolniony ze służby czynnej. Po wybuchu II wojny światowej wyjechał do Wilna, gdzie w listopadzie 1939 r. został aresztowany przez NKWD. Przewieziono go do obozu jenieckiego w Starobielsku. Tam nawiązał współpracę z Sowietami, dzięki czemu uniknął losu tysięcy polskich oficerów zamordowanych w Katyniu.
Po ataku niemieckim na ZSRS Berling wstąpił do Polskich Sił Zbrojnych w ZSRS pod dowództwem gen. Władysława Andersa, które formowano na mocy układu Sikorski-Majski. Pełnił funkcję szefa sztabu 5. Dywizji Piechoty. Po wydaniu przez gen. Andersa rozkazu ewakuacji do Iranu pozostał w ZSRS, przez co uznano go za dezertera; został zdegradowany, wydalony z armii oraz skazany w trybie zaocznym w lipcu 1943 r. przez Sąd Polowy na karę śmierci.

Berling był twórcą I Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Sformował ją - jeszcze jako pułkownik - przy pomocy władz ZSRS latem 1943 r. Jej żołnierzami byli w większości obywatele polscy, którzy po zajęciu przez Armię Czerwoną we wrześniu 1939 r. wschodnich województw Polski zostali deportowani przez NKWD w głąb Związku Sowieckiego.

W 1943 r. Stalin nadał Berlingowi stopień generała brygady. Rok później sowiecki dyktator mianował Berlinga dowódcą 1 Armii Wojska Polskiego.

We wrześniu 1944 r., w trakcie Powstania Warszawskiego, oddziały 1 AWP uczestniczyły w tzw. desancie czerniakowskim, którego celem było zdobycie przyczółków na lewym brzegu Wisły. Próba sforsowania rzeki zakończyła się niepowodzeniem i została okupiona ciężkimi stratami osobowymi, co wynikało m.in. ze złego przygotowania operacji. 30 września Berling został odwołany ze stanowiska dowódcy 1 Armii z osobistego rozkazu Stalina.

Postać gen. Berlinga jest przedmiotem sporów. Jego przeciwnicy podkreślają, że - podczas współpracy z NKWD - opowiadał się za przyszłą Polską jako republiką sowiecką oraz zarządzał wyroki śmierci na dezerterach i żołnierzach związanych m.in. z podziemiem niepodległościowym. Jego zwolennicy zwracają uwagę m.in. na udział żołnierzy 1 Armii Wojska Polskiego w walkach o Warszawę w 1944 r.

Opracowanie: