Poprawia się stan zdrowia policjanta poparzonego w czasie asysty komorniczej we wsi Komorze w Wielkopolsce. 35-letni policjant ma poparzoną twarz, szyję, klatkę piersiową i dłonie. Mężczyzna przeszedł operację przeszczepu skóry klatki piersiowej.

Bartosz Szymkowiak spędza święta w szpitalu przy ulicy Kurlandzkiej w Poznaniu. Jest po operacji przeszczepu skóry górnej części klatki piersiowej. Lekarze zaznaczają, że przeszczepili skórę ze względów estetycznych. Dodają, że podobny zabieg na rękach i twarzy nie będzie potrzebny.

Funkcjonariusza oblał benzyną 47-letni mieszkaniec Komorza, któremu komornik - w asyście Bartosza Szymkowiaka - przyszedł odebrać starego poloneza z przyczepą. Lekko poparzone ręce ma drugi asystujący komornikowi policjant. Napastnik te święta spędza w areszcie. Przejdzie badania psychiatryczne. Grozi mu dożywocie.