Niedługo aby uzyskać dostęp do wszystkich urzędów samorządowych i centralnych, będzie trzeba tylko założyć wirtualne konto, ustalić login i hasło. W MSWiA trwają właśnie ostatnie testy tzw. e-pułapu. To elektroniczna platforma usług administracji publicznej.

O wizytach w urzędach będziemy mogli zapomnieć jeszcze przed wakacjami. Ustawa o informatyzacji kraju czeka na biurku prezydenta na podpis. Są już gotowe rozporządzenia i trwają ostatnie testy tak, byśmy pierwsze wnioski do urzędów mogli wysyłać na przełomie maja i czerwca.

Rejestrowanie się do państwowych urzędów ma być bezpieczne, bo nasze dane będzie osobiście weryfikował urzędnik. Żeby założyć sobie profil na nowej platformie, trzeba będzie pofatygować się do najbliższego urzędu osobiście. Ale tylko raz. Urzędnik potwierdza na tym założonym przez nas elektronicznym profilu, że został on założony rzeczywiście przez tę osobę. Tym samym mamy mechanizm weryfikacji, że osoba, która podaje się za Jana Kowalskiego rzeczywiście jest Janem Kowalskim - mówi wiceszef MSWiA Witold Drożdż.

Gdy projekt zostanie wcielony w życie, obywatel Kowalski będzie mógł ze swoim loginem i hasłem wchodzić na odpowiednią stronę i kontaktować się z urzędami przez internet. Jak mówi Witold Drożdż, wtedy od gmin będzie zależało, czy drogą internetową będą przyjmować tylko wnioski meldunkowe, czy też skomplikowane wnioski geodezyjne.