Powszechne zaskoczenie - to reakcja polityków, w tym ministrów Pałubickiego i Biernackiego na informację o tym, że są tacy członkowie Rady Ministrów, którzy do tej pory nie złożyli swoich oświadczeń lustracyjnych.

Rzecznik Interesu Publicznego ujawnił dzisiaj, że część członkow rządu do tej pory go nie poinformowała czy współpracowała ze służbami specjalnymi PRL czy też nie. Koordynator do spraw służb specjalnych minister Janusz Pałubicki uważa, że za to "niedopatrzenie" powinni odpowiedzieć pracownicy kancelarii premiera i to właśnie Jerzy Buzek powinien wyciągnąć wobec nich konsekwencje.

Wiadomości RMF FM 14:45