Tylko w 1/10 udało się zrealizować Program dla Odry 2006. A jak sama nazwa wskazuje bieżący rok miał być ostatnim tej najważniejszej inwestycji wodnej w Polsce. Ideą było ochronienie dorzecza Odry przed powtórką z powodzi '97 roku.

Przyczyną skandalicznych opóźnień były malwersacje. Prokuratura bada całą masę nieprawidłowości związanych z programem. Pod lupę wzięto m.in. umowę na 51 mln złotych za projekt budowy zbiornika retencyjnego w Kamieńcu Ząbkowickim czy na 18 mln zł za studium wykonalności budowy.

Wysiedlono już nawet mieszkańców wsi, której teren miał stać się częścią zbiornika. Teraz okazało się, że zbiornika nie będzie, bo zmieniły się plany dotyczące regulacji Odry. Do tej pory plany te kosztowały 1,5 mld zł – cały program ma kosztować 10 miliardów złotych.